Rashida Jones krytykuje rozebrane celebrytki

23 października 2013
ok. 1 minuta czytania

Aktorka, córka słynnego producenta muzycznego Quincy’ego Jonesa i od czasu do czasu wokalistka wyraziła swoją opinię na temat ostatnich ekscesów koleżanek z branży. Kim Kardashian i Nicki Minaj opublikowały w sieci niemal nagie zdjęcia, Miley Cyrus wystąpiła bez ubrania w klipie do „Wrecking Ball”, a Rihanna zszokowała fanów odważnym teledyskiem do „Pour it Up”.

– Ta, która najbardziej zbliży się do pokazania wnętrza swojej waginy, na pewno zdobędzie największą popularność – żartuje Jones na Twitterze. – To taka nowa moda. Dziewczyny, przestańcie zachowywać się jak dziwki. Żeby była jasność… nie oceniam wyborów życiowych koleżanek i tego, co robią ze swoimi ciałami. Mnie chodzi o to, co dziś traktowane jest jako „norma”. Chciałabym, aby kobiety w przyszłości nadal były seksowne, ale pozostawiały coś dla wyobraźni. Pamiętajcie, że obserwuje nas całe pokolenie młodych dziewcząt. A przy okazji, chciałabym poprosić panów, aby wreszcie też pokazali trochę tyłka.

Zdjęcia Nicki Minaj i Kim Kardashian, które najwyraźniej poruszyły Jones, można zobaczyć pod tym adresem.

Rashidę Jones możemy podziwiać obecnie w serialu „Parks and Recreation”. Gwiazda poinformowała niedawno, że planuje rozpocząć karierę muzyczną. Jones ma już pewne doświadczenie wokalne – śpiewała w chórkach u kolegów z zespołu Maroon 5.