Po latach przygotowań biograficzny film o Joplin ma szansę na realizację. Wszystko dzięki zaangażowaniu się w projekt Renee Zellweger. – Renee ma obsesję na punkcie Janis Joplin i od wielu lat chciała zagrać w takim filmie – mówi jeden z producentów Tom Rosenberg. – Chcemy jak najszybciej znaleźć scenarzystę – tak, żeby Renee mogła przystąpić do pracy po nakręceniu sequela „Dziennika Bridget Jones”.
Studio Lakeshore pracowało nad projektem od siedmiu lat. Wśród aktorek, które miału zagrać Janis Joplin wymieniano Brittany Murphy i Melissę Etheridge. W tym czasie powstało też kilka scenariuszowych przymiarek do filmu. Szefowie Lakeshore Tom Rosenberg i Gary Lucchesi podkreślają jednak, że teraz gdy zaangażowano Renee Zellweger film zyskuje zupełnie nowe oblicze. – Zarówno Renee jak i reżyser, którego wynajmiemy będą mieli wgląd do nowego scenariusza. – mówi Gary Lucchesi. – Renee będzie świetna nie tylko dlatego, że jest utalentowaną aktorką, ale także z tego powodu, iż podobnie jak Janis Joplin pochodzi z Teksasu i będzie jej łatwo pokazać odwagę, jaką trzeba mieć by wyruszyć do San Francisco i próbować tutaj robić karierę.
Zdjęcia powinny rozpocząć się na początku 2004 roku.