Producentem kawałka jest DJ Erol Alkan. – Chcieliśmy stworzyć coś w rodzaju kosmicznego hymnu o świetle, istnieniu, podróży i powrocie – wyjaśnia perkusista Loz Colbert.
Fani mogą spodziewać organowych sampli i odgłosów transmisji z kosmosu. Tytuł, a także brzmienie nawiązują do pochodzącego z lat 60. singla „Telstar” brytyjskiego zespołu The Tornados, powstał dla uczczenia startu pierwszego aktywnego satelity telekomunikacyjnego Telstar 1. Jak wypadł numer Ride można sprawdzić poniżej.
W tym roku Ride wydali pierwszy od 21 lat album „Weather Diaries”.
W listopadzie 2015 roku ukazała się reedycja debiutanckiej płyty Ride, „Nowhere” z 1990 roku. Ostatni album angielskiej formacji to „Tarantula” z 1996 roku. Po jego wydaniu kapela rozpadła się. Działalność wznowiła w 2014, a roku później zespół gościł na OFF Festivalu.