Para, która od kilku miesięcy schodziła się i rozchodziła, tym razem podjęła definitywną decyzję o rozstaniu. Informację tę potwierdził sam Brown, który 5 maja obchodził swoje 24. urodziny w Las Vegas.
– Czego mogę sobie życzyć na urodziny? Spokoju, czystych myśli – oznajmił Brown podczas rozmowy z dziennikarzem australijskiej stacji radiowej. – W ten dzień będę imprezował w Vegas i chcę poznać jak najwięcej pięknych dziewcząt.
Prowadzący program natychmiast pospieszył z pytaniem o status jego związku z Rihanną, na co Brown odpowiedział wyczerpująco.
– Te urodziny spędzę solo, bez Rihanny, bo ona już poszła dalej, robi swoje – tłumaczył artysta. – Zawsze będzie łączyło nas uczucie, ale są między nami różnice, mamy różne potrzeby i pragnienia, a oboje jesteśmy jeszcze młodzi. W tym wieku nie jestem gotowy na związek, który w zasadzie jest małżeński, tylko bez papierka. Chcę skupić się teraz na sobie, na tym, aby być najlepszym Chrisem Brownem, na jakiego mnie stać.
Dyskografię Chrisa Browna zamyka krążek „Fortune” z czerwca 2012 roku.