Rihanna szaleje w sex shopie

23 października 2011
ok. 1 minuta czytania

Artystka doskonale wiedziała, czego szuka, bowiem – jak podaje dziennik „The Sun” – w sklepie spędziła zaledwie pięć minut. – Samochód z przyciemnionymi szybami zaparkował przed sklepem i Rihanna wślizgnęła się do środka – zdradził informator. – Nie szperała. Wybrała, co chciała i chyba spieszyła się do hotelu.

Wokalistka nabyła podobno bieliznę, skórzane kajdanki, zabawki, pachnące świece i olejki do kąpieli.

Przypomnijmy, że 21 listopada ukaże się nowa płyta gwiazdy, „Talk That Talk”. Jej poprzedni album to „Loud” z listopada 2010 roku. 6 grudnia piękność z Barbadosu wystąpi łódzkiej Atlas Arenie.