Obydwaj brytyjscy wokaliści rezydują obecnie w Los Angeles i postanowili wykorzystać tę sytuację.
– Mieszkam blisko niego, więc pewnego dnia zapytał, czy nie wpadłbym, aby coś z nim nagrać – zdradził 68-letni Walijczyk. – Ma w sypialni przenośne studio i tam to zrobiliśmy. On rapował, ja śpiewałem refreny.
Starszy z muzyków dodał, iż nie jest pewien, czy jego młodszy kolega wykorzysta zarejestrowany duet.
Ostatni longplay Williamsa, „Rudebox”, ukazał się w październiku 2006 roku. Niebawem artysta ma rozpocząć prace nad nowym albumem.