Ryan Tedder zazdrości Adele i Beyoncé

22 marca 2013
ok. 1 minuta czytania

Ryan Tedder nie tylko śpiewa w OneRepublic, ale i pisze przeboje dla innych wokalistów. „Halo” Beyoncé i „Rumour Has It” Adele to tylko dwa przykłady licznych hitów, których autorem jest Tedder.

– Czy kiedykolwiek chciałem zatrzymać którąś z tych piosenek dla swojego zespołu? Nie, bo były pisane z myślą o konkretnych wokalistach lub wokalistkach – tłumaczy muzyk. – Nigdy nie zaśpiewałbym „Halo” czy „Rumour Has It”. Często zazdroszczę artystom, dla których piszę. Myślę sobie: „Cholera, fajnie byłoby tak samo dobrze to wykonać”. W chwili, gdy skończyłem pisać „Rumour Has It”, pożałowałem, że ja sam i moja kapela nie jesteśmy dość wszechstronni, aby dobrze zagrać ten numer.

Tedder dodał także, że trudno mu rozgraniczyć komponowanie muzyki dla innych i dla własnego zespołu.

– Poruszam się po tylu różnych gatunkach muzycznych, że czasami kiedy piszę dla One Republic, brzmi to dokładnie tak samo, jak piosenka, którą napisałem ostatnio dla innego artysty – przyznał gwiazdor.

Już 25 marca ukaże się nowy krążek OneRepublic, „Native”. Dorobek Amerykanów zamyka album „Waking Up” z listopada 2009 roku.