RZA nakręci film o konflikcie Russella Crowe’a i Azealii Banks

19 października 2017
ok. 2 minut czytania

Przypomnijmy, że rok temu podczas imprezy zorganizowanej przez Russella Crowe’a w Beverly Hills doszło do incydentu między gospodarzem a Azealią Banks. Raperka miała wyśmiewać muzykę, jaką na imprezę wybrał aktor znany z „Gladiatora” oraz nazywała gospodarza oraz innych gości „nudnymi, białymi ludźmi”. Gdy pyskata artystka złapała za szklankę, mówiąc coś o „poderżnięciu gardła”, zainterweniował Russell Crowe, który unieruchomił ją, a następnie wyprowadził z apartamentu. Ochrona wyprowadziła Banks z hotelu.

Następnie Azealia Banks wkroczyła na drogę prawną twierdząc, że Russell Crowe ją dusił, opluł i użył wobec niej rasistowskich słów. Żądała od aktora przeprosin. Prokuratura nie chciała jednak zająć się sprawą, winą za incydent obarczając raperkę.

Teraz w wywiadzie dla The Breakfast Club RZA przyznał, że widział jak Russell Crowe splunął w stronę raperki.

– To była szalona noc – mówi RZA. – Pewnego dnia nakręcę scenę o tym wydarzeniu i umieszczę ją w moim filmie.

1 grudnia premierę będzie miał film „Love Beats Rhymes” w reżyserii RZA i z Azealią Banks w roli głównej. Muzycznie RZA ostatnio zaangażowany był w duet Banks & Steelz, który współtworzy z Paulem Banksem z Interpol. Poprzedni film, który wyreżyserował to „Człowiek o żelaznych pięściach”.

Debiutancki oficjalny longplay Azealii Banks – „Broke With Expensive Taste” – pochodzi ze stycznia 2014 roku. Amerykanka słynie z ciętego języka i popierania Donalda Trumpa.