RZA staje po stronie Russella Crowe’a w sporze z Azealią Banks

21 października 2016
ok. 2 minut czytania

Przypomnijmy, że artystka złożyła doniesienie o pobicie, czego winnym ma być sławny aktor, laureat Oscara, Russell Crowe. Raperka utrzymuje też, że użył wobec niej rasistowskich słów. Do zdarzenia miało dojść podczas party w Beverly Hills. RZA, który był obecny na przyjęciu, inaczej pamięta tę sytuację. – To nie jest sprawa płci czy rasowa – podkreśla raper w oficjalnym oświadczeniu na Facebooku. – Nie słyszałem, by Russell nazwał ją „czarnuchem”. (…) Mam żonę, córki, siostry, pracuję z kobietami i modlę się, żebym nigdy nie zobaczył, że zachowują się jak Azealia Banks tego wieczoru.

RZA opowiada więcej o Banks, o tym, jak mimo jej reputacji zaangażował ją do filmu, a później pomagał jej, także finansowo. Artystka nawet podpisała z nim kontrakt wydawniczy, ale wycofała się po tym właśnie, jak nie bronił jej podczas osławionego już przyjęcia w Beverly Hills.

RZA to hiphopowy twórca znany przede wszytki z Wu-Tang Clanu. W sierpniu 2016 wydał nagraną z Paulem Banksem z Interpolu płytę „Anything But Words” pod szyldem Banks & Steelz. Aktywnie udziela się także w branży filmowej. Nie tylko gra, ale i reżyseruje oraz produkuje. Obraz z udziałem Azealii Banks, który niedawno nakręcił to „Coco” z artystką w roli tytułowej. W obsadzie znaleźli się także Common, Method Man, Hana Mae Lee, Jill Scott czy Esperanza Spalding.

W marcu 2016 roku Azealia Banks wypuściła mikstejp „Slay-Z”. Debiutancki oficjalny longplay Amerykanki – „Broke With Expensive Taste” – pochodzi ze stycznia 2014 roku. Raperka słynie z ciętego języka. Przez jakiś czas wspierała również Donalda Trumpa.

Russell Crowe, kibic polskiej reprezentacji, ostatnio zagrał w komedii „Nice Guys. Równi goście”. Ostatnio zajęty był na planie „The Mummy”.