Na początku 2002 roku piosenkarka wystąpiła u boku Guya Pierce’a w „Wehikule czasu”. Gwiazda powiedziała, że od tego czasu była zasypywana różnorodnymi rolami.
– Miałam bardzo wiele propozycji – powiedziała Mumba. – Do filmów science-fiction, horrorów, romansów i komedii. Najbardziej idiotycznym pomysłem była rola irlandzkiego skrzata. Nie muszę chyba mówić, że jej nie wybiorę.