Scissor Sisters i homofobia

16 lutego 2005
ok. 1 minuta czytania

Sekstet, którego większość członków przyznaje się do homoseksualizmu, zdobył olbrzymią popularność w Wielkiej Brytanii (1,6 miliona sprzedanych płyt „Scissor Sisters”), nie zyskał jednak statusu gwiazdy w ojczystych Stanach Zjednoczonych (kupiono zaledwie 150 tysięcy egzemplarzy debiutanckiego krążka). Tę różnicę zespół tłumaczy mniejszą tolerancją seksualną Amerykanów. – W Zjednoczonym Królestwie, bardziej niż w USA, ludzie rozumieją, że muzyka jest ponad seksualnością – żali się wokalista Jake Shears.

Złowrogi list trafił do Scissor Sisters po występie kapeli w popularnym za Atlantykiem programie „Saturaday Night Live”.

Przypomnijmy, że formacja triumfowała na tegorocznych Brit Awards, zdobywając aż trzy prestiżowe statuetki. A legendarna w Wielkiej Brytanii grupa New Order zaprosiła wokalistkę Anę Matronic do zaśpiewania w utworze „Jetstream” na swoim nowym albumie „Waiting For The Sirens Call”.