Sędzia nie lubi Jessiki Simpson

23 grudnia 2005
ok. 1 minuta czytania

Rozwodzący się małżonkowie złożyli w tym tygodniu dokumenty w sądzie w Los Anegels. Teraz amerykańska piosenkarka i aktorka chce, aby Michael Lindfield, sędzia wyznaczony do sprawy, został usunięty. Zdaniem artystki, jak i jej prawnika, sędzia jest do niej uprzedzony i nie jest w stanie wydać sprawiedliwego wyroku.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, Jessica zgodziła się oddać mężowi połowę majątku. Kalifornijskie prawo stanowi, że podział taki jest obowiązujący w przypadku braku intercyzy.

Przypomnijmy, że Simpson wystąpiła o rozwód w ubiegłym tygodniu, po tym jak odeszła od Lacheya miesiąc temu. Para była ze sobą pięć lat.