Shining na trzech koncertach w Polsce

28 lipca 2015
ok. 1 minuta czytania

Rezydujący w Oslo Shining to zespół, po którym można zawsze spodziewać się czegoś niespodziewanego. Dowód? Proszę bardzo. W najdłuższy dzień 2015 roku, czyli przesilenie czerwcowe, 21 czerwca, Jørgen Munkeby, Håkon Sagen, Eirik Tovsrud Knutsen i Tobias Ørnes Andersen zagrali koncert na wysokiej na ponad 700 metrów skale, mając dosłownie parę metrów za sobą przepaść. Są zapisy wideo z tego wydarzenia. Jeśli ktoś ma lęk wysokości, przestrzeni, może lepiej, żeby nie oglądał.

Kapela Jørgena Munkeby’ego gościła u nas niejednokrotnie i zawsze przyjmowana była entuzjastycznie. Najwyraźniej genialnie zwariowana muzyka Norwegów, w której są i black metal, i free jazz i fusion, i elementy progmetalowe oraz różnorakie eksperymenty dźwiękowe, idealnie trafia w gusta, zwariowanych przecież, Polaków.

Shining wysoko cenią w Norwegii. Kilka lat temu dostali w ojczyźnie muzyczne stypendium od panelu ekspertów, składającego się z muzyków a-ha, tak, tego od „Take On Me”. Norweska formacja ma na koncie sześć albumów, w tym „Blackjazz” (pierwsza dziesiątka notowań płyt w krainie fiordów), a także „One On One”, który to zestaw wciąż promuje na żywo.

Bilety:
1 listopada – Fabryka/Kraków
Bilety: 65 zł – przedsprzedaż, 75 zł – w dniu koncertu

2 listopada – Hydrozagadka/Warszawa
Bilety: 65/70/75 zł

3 listopada – Liverpool/Wrocław
Bilety: 65/70/75 zł