Na oficjalnej stronie internetowej zespołu Stefani napisała m.in.: „Nie mam jeszcze pewności, czy wyjdzie z tego album, kilka singli na jakiś soundtrack czy może po prostu parę piosenek. Sama jestem ciekawa, co się wydarzy. To dla mnie część pewnego procesu, rodzaj kontynuacji wyzwania, jakim był sukces płyty „Rock Steady” No Doubt.
Do swojego projektu Gwen angażuje różnych współpracowników. Gotowość potwierdzili już m.in. raperka Eve oraz producencki duet The Matrix.
Artystka chciałby również spróbować sił jako aktorka. Obecnie przegląda scenariusze, by znaleźć rolę dla siebie. – Tak naprawdę, nie podjęłam jeszcze decyzji – twierdzi Stefani. – Zawsze jednak uwielbiałam kręcenie klipów z No Doubt, więc kto wie… Myślę, że film może być dla mnie kolejnym sposobem na twórcze wyrażenie siebie.