– Sama myśl o powrocie wydawała mi się dziwna – wyjaśnia frontman. – W końcu oficjalnie rozwiązaliśmy zespół. Teraz jednak, nie czuję jakbyśmy się rozstali i wrócili. Ciężko to wyjaśnić, ale mam raczej wrażenie, jakbyśmy po prostu zrobili sobie długą przerwę. Wydaje mi się, że cały czas byłem w zespole.
Formacja wróciła w składzie Cornell (wokal), Kim Thayil (gitara), Ben Shepherd (bas) i Matt Cameron (perkusja). 8 sierpnia Amerykanie wystąpili na festiwalu Lollapalooza w Chicago. Wcześniej zagrali dwa kameralne koncerty w Seattle i Chicago.
28 września ukaże się kompilacja kapeli, „Telephantasm”, z jednym niepublikowanym dotąd utworem „Black Rain”.