Spike Lee kręci musical Davida Byrne’a

17 czerwca 2020
ok. 1 minuta czytania

Za podstawę broadwayowskiego spektaklu posłużył nominowany do Grammy album Davida Byrne’a „American Utopia” oraz towarzyszące mu koncerty, które zdaniem dziennikarza „NME” mogły być najlepszymi występami live w historii muzyki. Na scenie Davidowi Byrne’owi towarzyszył 11-osobowy zespół. W musicalu wykorzystano m.in. wcześniejsze utwory z dorobku artysty, w tym z katalogu Talking Heads.

Teraz na duży ekran show przeniesie Spike Lee. – Nasze drogi kilkukrotnie się krzyżowały i oczywiście jestem jego wielkim fanem, dlatego bardzo się cieszę, że w końcu możemy razem pracować – czytamy w komunikacie Davida Byrne’a. – Jestem absolutnie zachwycony. Broadwayowski spektakl był wspaniałym wyzwaniem, a teraz trafi do jeszcze szerszej publiczności.

HBO planuje premierę filmowej wersji dzieła „American Utopia” na koniec 2020 roku.

Longplay „American Utopia” ukazał się 9 marca 2018 roku. Nad brzmieniem czuwali Brian Eno i Rodaidh McDonald (The xx, King Krule). Na krążku udzielają się m.in. Jam City, Doveman czy Jack Penate.

Ostatnie dzieło Spike’a Lee to „Pięciu braci”.