Steven Tyler nie da się zastąpić

2 lutego 2010
ok. 1 minuta czytania

Frontman grupy udał się na leczenie z uzależnienia od środków przeciwbólowych, a w międzyczasie jego koledzy postanowili dalej koncertować z zastępczym wokalistą. W tym celu gitarzysta, Joe Perry, zorganizował przesłuchania. Wśród potencjalnych kandydatów znaleźli się Lenny Kravitz, Paul Rodgers i Billy Idol.

Tyler nie zamierza jednak pozwolić, żeby zespół działał bez niego. Muzyk poprzez swojego prawnika wystosował list, w którym zagroził, że jeżeli próby znalezienia zastępczego muzyka będą trwały, sprawa trafi do sądu. Ponadto zażądał spotkania wszystkich „akcjonariuszy” Aerosmith, aby omówić przyszłą działalność zespołu.

Studyjny dorobek Aerosmith zamyka zestaw coverów „Honkin' On Bobo” z marca 2004 roku. Ostatni longplay z autorskim materiałem Amerykanów to „Just Push Play” wydany trzy lata wcześniej.