Oryginalny wokalista zespołu, Scott Weiland, zmarł 3 grudnia 2015 roku z powodu przedawkowania narkotyków. Miał 48 lat. Ostatnią płytą nagraną przez niego z kapelą była „Stone Temple Pilots” z 2010 roku. Później z Chesterem Benningtonem za mikrofonem Stone Temple Pilots nagrali singel „Out of Time” i EP-kę „High Rise”. Bennington, frontman zespołu Linkin Park, popełnił samobójstwo 20 lipca 2017 roku. Miał 41 lat.
Mimo tych tragedii zespół zamierza nadal działać. Na 14 listopada zapowiedziano koncert w West Hollywood. Na razie muzycy nie ujawnili, kto będzie z nimi śpiewał.
Stone Temple Pilots niedawno obchodzili 25-lecie debiutu „Core”. Na koncie mają przeboje „Creep” czy „Plush”. Łącznie zespół zrealizował 6 długogrających albumów.