Sufjan Stevens miał zagrać w filmie „Tamte dni, tamte noce”

14 grudnia 2017
ok. 1 minuta czytania

– Luca Guadagnino (reżyser filmu) zwrócił się do mnie nie tylko z prośbą o muzykę – mówi Sufjan Stevens. – Chciał także żebym zajął się narracją w filmie i dodatkowo zagrał muzyka wykonującego piosenkę. Powiedziałem mu ze to słaby pomysł i że napiszę tylko muzykę. Gdy obejrzał pierwszy montaż przyznał, że miałem rację.

Film opowiada gejowską, miłosną historię a powstał na podstawie tak samo zatytułowanej powieści Andre Acimana. Bohaterem jest 24-letni amerykański student (Armie Hammer), który spędza wakacje we Włoszech. Tam poznaje pewnego 17-latka (Timothee Chalamet), z którym wdaje się w romans. Akcje dzieje się w 1983 roku.

Włoski reżyser nad scenariuszem pracował z Jamesem Ivorym.

Soundtrack „Call Me By Your Name” zawierać będzie nowe piosenki napisane i wykonane przez Sufjana Stevensa a także kompozycje Ryuichi Sakamoto, Giorgio Morodera czy the Psychedelic Furs.

Sufjan Stevens to amerykański wokalista, autor piosenek i instrumentalista. Rozgłos przyniósł mu concept album „Illinois” (2005) promowany singlem „Chicago”. Tworzący alternatywną muzykę artysta na koncie ma siedem płyt, z których ostatnia to „Carrie & Lowell” z marca 2015 roku.

Premiera odbędzie się 22 stycznia na festiwalu Sundance. Do Polski film trafi 26 stycznia.