SuperXiu pełni idealizmu

24 października 2011
ok. 1 minuta czytania

– „Idealism” to pop, jakiego w Polsce jeszcze nie było – zachwala wydawca. – Popowa elegancja w połączeniu z epickim rozmachem melodii i aranży, pianino w zestawieniu z brzmieniami electro i tanecznymi rytmami, gitara, która nie tylko rockowo hałasuje, ale także buduje klimat i dodaje piosenkom barw.

Zespół tworzą Michał, który studiuje fotografię, Damian, który kształci się w zakresie architektury wnętrz i Krystian, który w wolnym czasie robi zdjęcia modowe.

– Chcieliśmy, by ta płyta była dobrze skonstruowana – mówi Michał. – Zależało nam, by każdy utwór miał wstęp, rozwinięcie, zakończenie. Aby w tych piosenkach była jakaś dramaturgia. Nie chcieliśmy brudu i bylejakości.

Choć ich twórczość może przywoływać skojarzenia z new romantic, zapewniają, że są zbyt młodzi, by pamiętać tamten styl.

– Trudno mi powiedzieć, czego słuchamy – komentuje Michał. – U mnie ostatnio najczęściej leci składak z największymi hitami lat 80. i płyta Amona Tobina.

Damian przyznaje, że jestem fanem Patricka Wolfa, a Krystian dodaje do listy ulubionych wykonawców Bon Ivera i Jamesa Blake’a.

Oto tracklista:
„Corridors Of Sand”
„Linne”
„Odyssey”
„Black Cat”
„Colours Of Light”
„Mermaid Song”
„Clever Eyes”
„False Lover”
„Vertigo/Glorious Sun”