Terapia szokowa dla Amy Winehouse

23 stycznia 2008
ok. 1 minuta czytania

Zaledwie wczoraj w sieci pojawił się krótki materiał przedstawiający piosenkarkę zażywającą podczas domowej imprezy ecstasy i kokainę. Mitch Winehouse twierdzi, że upublicznienie tego filmu uświadomi jego córce, jak bardzo potrzebuje pomocy.

– Wydaje mi się, że paradoksalnie to wydarzenie będzie najlepszą rzeczą, jaka przydarzyła się Amy – tłumaczy ojciec gwiazdy. – Oczywiście, boli mnie fakt, że muszę oglądać własną córkę w takim stanie na okładkach magazynów. To bardzo boli. Wierzę jednak, że dzięki temu Amy skupi się wreszcie na leczeniu i powróci do życia bez narkotyków.

Ostatni album Amy Winehouse to „Back to Black” z 2006 roku. Podobno Angielka rozpoczęła już prace nad trzecią płytą.