Zanim światło dzienne ujrzy druga długogrająca płyta kwartetu, oczekiwanie osłodzi fanom EP-ka. Krążek miałby zawierać materiał unplugged. – Mam kilka akustycznych piosenek, ale nie będą pasować do reszty utworów, które właśnie tworzę – tłumaczy frontman, Romeo Stodart. – Rozwiązaniem byłby mini album.
Debiutancki longplay Londyńczyków zatytułowany po prostu „The Magic Numbers” ukazał się w lipcu 2005 roku.