„The Stone Roses” płytą wszech czasów

22 czerwca 2004
ok. 1 minuta czytania

W głosowaniu przeprowadzonym przez dodatek „The Observer Music Monthly” udział wzięło 100 muzyków i krytyków, m.in. Morrissey, James Dean Bradfield z Manic Street Preachers oraz Mike Skinner z The Streets. Pochodząca z 1989 roku płyta „The Stone Roses” wyprzedziła krążki „Revolver” The Beatles i „London Calling” The Clash.

W Top 100 zestawienia sklasyfikowano w sumie pięć albumów słynnego kwartetu z Liverpoolu, tyle samo co Davida Bowiego. Na dalszych lokatach uplasowały się: „Definitely Maybe” Oasis (19. miejsce), „OK Computer” Radiohead (24.), „The Queen Is Dead” The Smiths (37.) i „Screamadelica” Primal Scream (68.). Do pierwszej setki trafiły także dzieła The Streets, Emmy Bunton, Briana Maya oraz Ozzy’ego Osbourne’a.

A oto pierwsza dziesiątka listy „The Observer”:
1. The Stones Roses – „The Stone Roses”
2. The Beatles – „Revolver”
3. The Clash – „London Calling”
4. Van Morrison – „Astral Weeks”
5. The Beatles – „Sgt Pepper’s Lonely Hearts Club Band”
6. The Beatles – „The Beatles”
7. The Rolling Stones – „Sticky Fingers”
8. The Rolling Stones – „Exile On Main Street”
9. Massive Attack – „Blue Lines”
10. P.I.L. – „Metal Box”

Przypomnijmy, że niedawno magazyn „Q” ogłosił swój ranking na najlepszą płytę wszech czasów z Wielkiej Brytanii. Na szczycie zestawienia znalazł się longplay „Definitely Maybe” Oasis, który wyprzedził krążki „Revolver” The Beatles oraz „Never Mind The Bollocks Here’s The Sex Pistols” The Sex Pistols.