Tokio oczami Thundercata

3 sierpnia 2017
ok. 1 minuta czytania

Klip będący swoistym hołdem dla azjatyckiej metropolii wyreżyserował Jun Hanamoto-Hearn. Na ekranie widzimy Thundercata zgłębiającego japońską kulturę. Z efektem można zapoznać się pod tym adresem.

„Tokyo” promuje album „Drunk”, który ukazał się w lutym 2017 roku. W studiu artyście towarzyszyli sławni i utalentowani przyjaciele, m.in. Kendrick Lamar, Pharrell, Wiz Khalifa, Kamasi Washington czy Flying Lotus oraz gwiazdy pop-rockowej estrady Michael McDonald (Steely Dan/The Doobie Brothers) i Kenny Loggins.

Przypominamy, że ulubieniec Eryki Badu, Kendricka Lamara i Flying Lotusa zadebiutował w 2011 roku longplayem „The Golden Age Of Apocalypse”. W muzyce Thundercata słychać różne odcienie funku, jazzu, popu, soulu, electro czy hip hopu – to niezwykła synteza kilkudziesięciu lat czarnej muzycznej tradycji ożywionej w kontekście nowej elektroniki. Samego Shephena „Thundercata” Brunera, lidera grupy i wirtuoza gitary basowej porównuje się do legendarnego Jaco Pastoriusa. Artysta pochodzący z rodziny muzyków z Los Angeles (ojciec występował m.in. z Dianą Ross i The Temptatons) i współpracował ze śmietanką współczesnej sceny (Kendrick Lamar, Snoop Dogg, Childish Gambino, Leo Ware, Bilal, Eryka Badu, Stanley Clark i Kamasi Washington oraz… Suicidal Tendencies.