Pierwsze informacje o realizacji obrazu o Eltonie Johnie obiegły media w marcu. Za kamerą ma stanąć reżyser filmów reklamowych – Michael Gracey. Autorem scenariusza jest Lee Hall („Billy Elliot”).
Projekt opisywany jest jako radykalnie inna opowieść biograficzna. Historia nie zostanie opowiedziana chronologicznie. Twórcy chcą skupić się na stronie wizualnej, a poszczególne przeboje artysty doczekają się opracowanych choreograficznie scen.
Hardy nie otrzymał jeszcze oficjalnej propozycji, ale w kuluarach mówi się, że już wkrótce do jego drzwi może zapukać agent z kontraktem.
Toma Hardy’ego mogliśmy ostatnio oglądać m.in. w filmach „Gangster”, „Mroczny Rycerz powstaje” i „A więc wojna”.
W tym roku powinien ukazać się nowy longplay Eltona Johna, „Voyeur”.