Trent Reznor nie lubi emo

12 stycznia 2007
ok. 1 minuta czytania

W jednym z wywiadów lider kapeli wyjawił, że inspiracją były dla niego stare nagrania rapowej formacji Public Enemy. Przy okazji artysta niezbyt pochlebnie wypowiedział się o młodych wykonawcach.

– Emo sremo – tłumaczy Reznor. – Jeśli zdarza mi się włączyć radio, nie potrafię odróżnić jednego zespołu od pozostałych 20. Albo się starzeję, czemu nie da się zaprzeczyć, albo zmieniam się w mojego ojca. Zastanawiam się bowiem po jaką cholerę te dzieciaki to robią. Czy tą muzyką chcą zmienić świat, wyrazić swoje uczucia, czy może po prostu liczą na bzykanie Paris Hilton przed jakimś popularnym klubem w blasku fleszy paparazzi.

Longplay „Year Zero” ukaże się w kwietniu. 26 lutego do sklepów trafi koncertowe wydawnictwo DVD „Beside You In Time”, dokumentujące poprzednie tournée Nine Inch Nails.