Wiley zapowiada ostatnią płytę w karierze

10 stycznia 2017
ok. 1 minuta czytania

Dzieło pojawi się już 13 stycznia. Anglik zapewnia, że po „The Godfather”, który powstawał z ogromnymi problemami, albumu już nie nagra. Choć nie jest to jeszcze na 100 procent pewne. – Teoretycznie to moja ostatnia płyta – mówił raper w rozmowie z Noisey. – Wiley to pewna marka i nie chcę jej sprofanować, robiąc coś bezwartościowego. Wolę wykorzystać zarobione pieniądze w rozsądniejszy sposób.

Na albumie „The Godfather” znajdzie się 16 utworów. Wiley zaprosił do nagrań gości. Jednym z nich jest Stormzy.

Ostatnia płyta rapera to „Snakes & Ladders” z 2014 roku. W roku 2015 Wiley wydał osiem singli, które następnie zebrał na EP-ce o tytule „#8”.